Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
(2292 niezalogowanych)
1 Post

(Hilton)
Wiking
Kowalska0 napisał:
Hilton napisał:
Kowalska0 napisał:
slawko1010 napisał:
z tobą jest wszystko ok.

Nie przejmuj sie chopie. Ten klotliwy babol wtracil mi sie pomiedzy wiersze pare dni temu. Widac to jakis styl funkcjonowania w rzeczywistosci... przynajmniej tej wirtualnej.


Dlaczego zaraz kłotliwy? I dlaczego babol?? Giovi nie chciala awantury, afere to ty z tego zrobileś. Ona zakończya a ty nadal nie. Widac taki masz styl funkcjonowana w wirtualnej rzeczywistości. A sposob traktowania kobiet taki, jak pokazales przy okazji pierwszego logowania na forum kilka miesięcy temu.


Hiltonie - obojgu zabraklo Wam wyczucia. Trzeba sie bylo wymieniac "refleksjami" na priv. Albo zamilknac w odpowiednim czasie. Ktos moze sobie nie zyczyc - a jesli ma sie watpliwosci, czy sobie zyczy czy nie, wystarczy zapytac. I nadal moglibysmy sie, ze tak powiem bawic. A tak to dupa.


I ty mowisz o wyczuciu?? Kowalski, daruj sobie , bo akurat ty jestes osobą ktora nie ma pojecia w ktorym momencie zamilknąć.
Poza tym nie widze sensu w twoim tłumaczeniu, aby pytac "czy sobie zyczy czy nie", a to dlatego, ze przybrałes nick ktory mowi sam za siebie. Troche wiecej dystansu. Liczyles ze wywolasz dyskusję, udalo sie, a teraz udajesz ze ci to nie pasuje. Trzeba było przybrac nick " Lukrecja" i nie byłoby sprawy.
Sam sie zdemaskowales pisząc "Govi", a potem pytaniem czy Kami ma prawo jazdy.

Mysle ze Giovi jako "kłotliwy babol" jednak nie moze sie z tobą porownywac, bo ty sie potrafisz kłocic jak zawodowiec z wieloletnim doswiadczeniem, czemu dales przykład dawną kłotnią ze mną.
Ode mnie to tyle.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
636 Postów
Wyjadacz
nick?
kiedys tu byl jakis siusiak czy ciuciak , tez by posowalo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kowalska0)
Wiking
Hilton napisał:
Kowalska0 napisał:
Hilton napisał:
Kowalska0 napisał:
slawko1010 napisał:
z tobą jest wszystko ok.

Nie przejmuj sie chopie. Ten klotliwy babol wtracil mi sie pomiedzy wiersze pare dni temu. Widac to jakis styl funkcjonowania w rzeczywistosci... przynajmniej tej wirtualnej.


Dlaczego zaraz kłotliwy? I dlaczego babol?? Giovi nie chciala awantury, afere to ty z tego zrobileś. Ona zakończya a ty nadal nie. Widac taki masz styl funkcjonowana w wirtualnej rzeczywistości. A sposob traktowania kobiet taki, jak pokazales przy okazji pierwszego logowania na forum kilka miesięcy temu.


Hiltonie - obojgu zabraklo Wam wyczucia. Trzeba sie bylo wymieniac "refleksjami" na priv. Albo zamilknac w odpowiednim czasie. Ktos moze sobie nie zyczyc - a jesli ma sie watpliwosci, czy sobie zyczy czy nie, wystarczy zapytac. I nadal moglibysmy sie, ze tak powiem bawic. A tak to dupa.


I ty mowisz o wyczuciu?? Kowalski, daruj sobie , bo akurat ty jestes osobą ktora nie ma pojecia w ktorym momencie zamilknąć.
Poza tym nie widze sensu w twoim tłumaczeniu, aby pytac "czy sobie zyczy czy nie", a to dlatego, ze przybrałes nick ktory mowi sam za siebie. Troche wiecej dystansu. Liczyles ze wywolasz dyskusję, udalo sie, a teraz udajesz ze ci to nie pasuje. Trzeba było przybrac nick " Lukrecja" i nie byłoby sprawy.
Sam sie zdemaskowales pisząc "Govi", a potem pytaniem czy Kami ma prawo jazdy.

Mysle ze Giovi jako "kłotliwy babol" jednak nie moze sie z tobą porownywac, bo ty sie potrafisz kłocic jak zawodowiec z wieloletnim doswiadczeniem, czemu dales przykład dawną kłotnią ze mną.
Ode mnie to tyle.


Przybralem taki nick jaki chce. I sie tlumaczyc z tego nie musze i nie bede. Nie kazda odpowiedz na Twoje pytania musi pasowac do TWOJEGO obrazu swiata. Zdaje sie to jest problem jedynie dla Ciebie. To nie ja sie przyczepilem, a dlaczego Ty? znajdz sobie odpowiedz wychodzac poza swoj swiat /ze tak sie filozoficznie wyraze/.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Masz racje i dlatego Giovi sobie na forum pisze co chce i sie tobie tłumaczyc nie musi a tym bardziej pytac co sobie zyczysz, i ja rowniez. I dlatego nie rob z igły wideł i nie doklejaj tu ideologii.
Nie kazda wypowiedz musi sie tobie podobac i pasowac do twojego obrazu swiata.
Tym akcentem koncze i pozdrawiam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kowalska0)
Wiking
Hilton napisał:
[quote
Tym akcentem koncze i pozdrawiam.[/quote]

A bardzo prosze.
Mam nadzieje, ze naprawde na zawsze!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kowalska0)
Wiking
Tak jeszcze poza konkursem, Hilton. Przyjaciol masz pierwsza klasa skoro bawia sie w oklaski...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kowalska0)
Wiking
Ha ha. Juz minus 8. Przyjaciele pokazuja klase. No coz, jaka klasa tacy przyjaciele....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Luba)
Wiking
Kowalska0 napisał:
Ha ha. Juz minus 8. Przyjaciele pokazuja klase. No coz, jaka klasa tacy przyjaciele....

Tak sie własnie zastanawiam, komentowac, czy nie komentowac...Watęk juz dawno odszedł od zamierzonego, zrobiło sie nieprzyjemnie. Faktem jest, że często pojawiają się w różnych postach wtrącenia "nie w temacie" i mnie samej zdarzyło sie nie raz tak uczynic. Jeżeli ktos nie chciałby odpowiadac na taką lub inną reakcję, to po prostu by tego nie robił. Jednak swoimi prawami rządzą się fora i albo sie w tym uczestniczy albo nie, wolna wola.

Nie wiem, czy tu chodzi o jakiś konkurs, o dawanie oklasków itd. ? Czy to ma takie wielkie znaczenie? Faktem jednak jest, że przeczytałam wszystkie powyższe wypowiedzi i musze obiektywnie stwierdzic, że to Pan Sławko nie potrafił wyluzowac, a potem przyłączyłeś(aś) się Ty. Nie jestem ani z klasy Giovi, ani z klasy Hilton, bo to osoby, które "spotykam" na forum i nic więcej. Nie mam tez zamiaru wchodzic tutaj komukolwiek w d..., bo pomimo pewnych rysów psychologicznych, które robię sobię na swój użytek, nadal mam świadomośc tego, że to po prostu świat wirtualny. Zdumiewa mnie tylko to, ile negatywnych reakcji można tutaj spotkac i ten fakt chyba najbardziej zbliża do tego realnego...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kowalska0)
Wiking
Luba napisał:
Kowalska0 napisał:
Ha ha. Juz minus 8. Przyjaciele pokazuja klase. No coz, jaka klasa tacy przyjaciele....

Tak sie własnie zastanawiam, komentowac, czy nie komentowac...Watęk juz dawno odszedł od zamierzonego, zrobiło sie nieprzyjemnie. Faktem jest, że często pojawiają się w różnych postach wtrącenia "nie w temacie" i mnie samej zdarzyło sie nie raz tak uczynic. Jeżeli ktos nie chciałby odpowiadac na taką lub inną reakcję, to po prostu by tego nie robił. Jednak swoimi prawami rządzą się fora i albo sie w tym uczestniczy albo nie, wolna wola.

Nie wiem, czy tu chodzi o jakiś konkurs, o dawanie oklasków itd. ? Czy to ma takie wielkie znaczenie? Faktem jednak jest, że przeczytałam wszystkie powyższe wypowiedzi i musze obiektywnie stwierdzic, że to Pan Sławko nie potrafił wyluzowac, a potem przyłączyłeś(aś) się Ty. Nie jestem ani z klasy Giovi, ani z klasy Hilton, bo to osoby, które "spotykam" na forum i nic więcej. Nie mam tez zamiaru wchodzic tutaj komukolwiek w d..., bo pomimo pewnych rysów psychologicznych, które robię sobię na swój użytek, nadal mam świadomośc tego, że to po prostu świat wirtualny. Zdumiewa mnie tylko to, ile negatywnych reakcji można tutaj spotkac i ten fakt chyba najbardziej zbliża do tego realnego...


Luba, zeby sie w tym rozeznac, trzeba by wrocic wstecz. Ale kogo to obchodzi - lacznie ze mna. Przypierdolily sie do mnie tamte babole i tak sobie pierdolimy. Mam nadzieje, ze sie w koncu odpierdola. Ps. Konczylem te szkole, ktora Kwasnieski nie ukonczyl)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Luba)
Wiking
Kowalska0 napisał:
Luba napisał:
Kowalska0 napisał:
Ha ha. Juz minus 8. Przyjaciele pokazuja klase. No coz, jaka klasa tacy przyjaciele....

Tak sie własnie zastanawiam, komentowac, czy nie komentowac...Watęk juz dawno odszedł od zamierzonego, zrobiło sie nieprzyjemnie. Faktem jest, że często pojawiają się w różnych postach wtrącenia "nie w temacie" i mnie samej zdarzyło sie nie raz tak uczynic. Jeżeli ktos nie chciałby odpowiadac na taką lub inną reakcję, to po prostu by tego nie robił. Jednak swoimi prawami rządzą się fora i albo sie w tym uczestniczy albo nie, wolna wola.

Nie wiem, czy tu chodzi o jakiś konkurs, o dawanie oklasków itd. ? Czy to ma takie wielkie znaczenie? Faktem jednak jest, że przeczytałam wszystkie powyższe wypowiedzi i musze obiektywnie stwierdzic, że to Pan Sławko nie potrafił wyluzowac, a potem przyłączyłeś(aś) się Ty. Nie jestem ani z klasy Giovi, ani z klasy Hilton, bo to osoby, które "spotykam" na forum i nic więcej. Nie mam tez zamiaru wchodzic tutaj komukolwiek w d..., bo pomimo pewnych rysów psychologicznych, które robię sobię na swój użytek, nadal mam świadomośc tego, że to po prostu świat wirtualny. Zdumiewa mnie tylko to, ile negatywnych reakcji można tutaj spotkac i ten fakt chyba najbardziej zbliża do tego realnego...


Luba, zeby sie w tym rozeznac, trzeba by wrocic wstecz. Ale kogo to obchodzi - lacznie ze mna. Przypierdolily sie do mnie tamte babole i tak sobie pierdolimy. Mam nadzieje, ze sie w koncu odpierdola. Ps. Konczylem te szkole, ktora Kwasnieski nie ukonczyl)



Ale wstecz do czego? Ja też kończyłam ten Uniwerek, jeżeli mówimy o tym samym A "babole" to niefajnie prawisz! Po czemu?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok